Strony

wtorek, 7 marca 2017

#PRZEPROWADZKA

Mówią, że kobieta zmienną jest i może mają rację. Samej mnie zdarza się zmiana zdania na jakiś temat i tak było właśnie ze zmianą bloga. Karmelowogruszkowa przestała być już w moim stylu. Zaczęła brzmieć zbyt słodko, a ja nie lubię kiedy coś staje się zbyt słodkie. Dalej lubię herbatę o smaku gruszki z karmelem, jednak nie jest już ona moją ulubioną. Zabawne dla mnie jest to, że mój pseudonim wziął się od herbaty. Nie wiem dlaczego zdecydowałam się na bycie karmelowogruszkową. Miałam wrażenie, że nigdy mi się to nie zmieni, ale jednak nie musiałam czekać bardzo długo, bo wystarczyły dwa lata. Myślę, że do mojej osoby bardziej przyjęło się attraversante i właśnie dlatego to właśnie pod tym pseudonimem chcę prowadzić bloga. Nie będzie to mój nowy początek, bo nadal pozostanę sobą. Jedyną różnicą będzie zmiana w pseudonimie i adresie bloga. Dlatego pojawią się tutaj posty z karmelowogruszkowej, bo jestem wciąż tą samą osobą ukrytą pod inną nazwą. Potraktujcie to jako nowy-stary blog. Wkrótce pojawi się krótka notka na mój temat dla tych, którzy są ciekawi, a nie znają mnie z karmelowogruszkowej.

Życzę miłej nocy, dobranoc.

 
"Drobnostek nie należy lekceważyć, bo są one podstawą doskonałości, a doskonałość nie jest drobnostką."


1 komentarz:

  1. Ja na przykład nie lubię ani gruszki ani karmelu..
    ale lubię ciebie.
    Co za dziwne rzeczy się dzieją, hę? ;D

    OdpowiedzUsuń